poniedziałek, 25 czerwca 2012

po trochu różności-nowości .

W ciągu ostatnich tygodni trafiło w moje łapki kilka nowości , których nie zdążyłam wam jeszcze pokazać więc .. oto one ;)


Drewniany grzebień z The Body Shop . Zakochałam się w nim od pierwszego użycia i stał się dla mnie od kilku tygodni "gadżetem" nr 1 . Bez niego rozczesanie włosów stało się już czynnością niewykonalną :)



Bazę i Top Coat OPI zamówiłam na allegro . Za ten zestaw zapłaciłam 50 zł , więc cena całkiem przyjazna . Oba produkty służą mi naprawdę dobrze i sama jestem zaskoczona ich działaniem .




W Rossmannie dojrzałam wcześniej nieznane mi olejki aromatyczne do kąpieli - rozgrzewający , antystresowy i energizujący .
Do tej pory wypróbowałam kąpiel antystresową , wlałam do wanny połowę saszetki , ale to jednak trochę mało . Jedna porcja olejku kosztuje ok. 2 zł . 

Co poza tym przytargałam z Rossmanna ?
Dwa szampony Alterra (w promocji z 9,99 na 6,99)
Chusteczki Babydream - torebkowy niezbędnik w taki upał
Krem na dzień z SPF 20 Ziaja Ulga (zdobyty w promocji z 10,49 na 5,29)
Płyn micelarny Ziaja Ulga (ok 7 zł)



A na sam koniec mój dobytek z drobnej wymiany z Basią z bloga Dziewczyna i Szminka - Essence Time For Romance . Tu na lakierze Mariza o którym wspominałam tu .

7 komentarzy:

  1. ile kosztował ten grzebień?

    OdpowiedzUsuń
  2. rzeczy z "The Body shopa" są świetne:) podtrzymuję pytanie,ile dałaś za grzebyk? ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam Time for romance :-)I szamponów z Alterry używam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Próbowałam rok temu tych kąpieli w saszetkach, muszę sobie znowu kupić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wczoraj wypróbowałam tą energizującą i .. chcę więcej ! Robią swoją drogą niesamowitą pianę . :)

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...