Pokazywanie postów oznaczonych etykietą My Secret. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą My Secret. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 maja 2013

Paznokcie z ostatnich dni. / WYMIANA!

Dziewczyny!
Zapraszam was do mojej zakładki WYMIANA.
Wylądowało tam dziś kilka nowości, między innymi dwie paletki Sleek oraz paletka Revlon. Zapraszam :)

A przy okazji kilka zdjęć tego, co nosiłam na paznokciach w ciągu ostatnich kilku dni. Po pierwsze - Wibo Gel Like od Oleski - znany już prawie każdej blogerce Peaches and Cream. Nazwa koloru to jakieś nieporozumienie - ten lakier w żadnym wypadku nie ma nic wspólnego z brzoskwiniami. Moim zdaniem są to rozbielone truskawki (kolor jest zdecydowanie bardziej różowy niż pomarańczowy). Moje pierwsze podejście do tego malucha skończyło się niezbyt dobrze. Byłam zawiedziona słabą trwałością i baaardzo powolnym wysychaniem. Tym razem już było lepiej. Lakier rozprowadzał się równomiernie, nie smużył i nawet trwałość była znacznie lepsza (może dlatego, że moje paznokcie ostatnio na kondycję nie narzekają :)




Druga propozycja to Vanilla od My Secret kupiona zeszłą wiosną. Robiłam już kilka podejść do tego koloru, ale nie czuję się z nim do końca dobrze. Wyczuwam, że niedługo będzie on szukał nowej właścicielki.



czwartek, 6 września 2012

aktualizacja mojej kolekcji lakierów + moja mała misja .

Chciałam dziś pokazać wam moją zaktualizowaną kolekcję lakierów do paznokci . Liczy sobie ona 45 buteleczek . Ale nie pokazuję jej wam tylko po to by się pochwalić ...

Wstyd się przyznać , ale znalazłam kilka buteleczek , których do tej pory ani razu jeszcze nie użyłam ... Stąd mój pomysł . Pod każdym z lakierów sukcesywnie będę wklejać linki byście mogły łatwo trafić do swatchy tych lakierów . A ja ? A ja stawiam sobie za zadanie pokazać na paznokciach każdy z moich 45 lakierów .

Nie stawiam przed sobą (niewykonalnego :) wyzwania 'Nie kupuj w tym czasie nowych lakierów' . Wiem , że pewnie jeszcze wiele kolorów mnie skusi . Jednak skupię się na kolejnym używaniu buteleczek , które możecie zobaczyć poniżej . Efekty tej mojej małej akcji będą sukcesywnie publikowane na moim blogu , a was zachęcam - pokażcie swoją kolekcję . Może dołączycie do mnie ? :)



Miss Sporty nr 410


Golden Rose Classic Charming nr 83
Golden Rose Classic nr 184


Rimmel nr 170 Lovely Lilac


Smart Girls Get More nr 85
Smart Girls Get More nr 60
Smart Girls Get More nr 44
Smart Girls Get More nr 73
Smart Girls Get More nr 45


H&M Navy Cosmos
H&M Rust
H&M Lavender Frost


Basic (brak numeru)
Basic nr 031
Basic nr 261


Maybelline nr 447
Maybelline nr 665


OPI A grape fit
OPI On the same page


Essie A Crewed Interest


Wibo Seria Różana nr 2


Mariza nr 45


ORLY Rock the world


Catrice nr 090 Karl Says Tres Chic
Catrice nr 660 I'm a star ...


Mollon Sunny Day


Colour Alike Fabryka Czekolady


Virtual Vinylmania nr 96 Decadence


Kobo nr 12 Cooper


My Secret nr 144 Vanilla
My Secret nr 147 Lavender
My Secret nr 148 Mint


Essence nr 01 Absolute Pure
Essence nr 50 Irreplaceable
Essence nr 85 Galactic Black
Essence nr 72 Time for romance
Essence nr 04 Space Queen
Essence nr 76 Hard to resist


MIYO nr 10 Nude
MIYO nr 07 Suede


Essence Nail Art Special Efect Topper nr 09 cooper'ize me!


Kiko Frozen nr 05


S.he Stylezone nr 315


Essence Circus Circus nr 01


Lovely (brak numeru)

wtorek, 29 maja 2012

mały wiosenny post-polecacz .

A co polecam ? Lakiery ;)
Czyli czego ja używam od początku wiosny i czego prawdopodobnie trzymać się będę przez calusieńkie lato ... pastele !

Ta cała moda na lakiery fluo jakoś do mnie nie przemawia . Klasyczne pastelowe kolory wygrywają zdecydowanie . Poniżej chciałam zaproponować wam kilka z moich zbiorów . Cztery z nich zabieram ze sobą na wyjazd - napiszę post , dopiję mrożoną kawę i lecę się szykować . ;) Bałtyku witaj !

P.S. Też macie problem z limitami bagażu w samolotach ? Walizka praktycznie pusta a na wadze uparcie widnieje maksymalna waga . :(


My Secret Mint
Mięta to nie do końca .. moim zdaniem bardziej miętowy przełamany błękitem .
Wibo Express Growth
Tym razem prawdziwa mięta ze złotym shimmerem .
Niestety wymagane minimum 3 warstwy , inaczej tworzą się prześwity .


Lovely ColorMania (starty numerek niestety)
My Secret Lavender
Mój faworyt , praktycznie się z nim nie rozstaję . Oczywiście pakuję go do walizki .



Golden Rose Classic 184
Fantastycznie wygląda na opalonych stopach , pastelowy , nieco rozmyty pomarańcz .
Walizka ? No pewnie !
My Secret Vanilla
Ładnie kryjący kolorek , jak wszystkie od MS . Taki jajeczny ;) Wyjątkowo przypadł mi do gustu .



Catrice Ultimate Nudes Karl Says Tres Chic
Fantastyczny szeroki pędzelek , pisałam już o nim nie raz . Do walizki marsz !
OPI A grape fit
Maluszek , ale kolor całkiem ciekawy , pastelowy fiolet . Gotowy do wyjazdu ??



Revlon Peach Smoothie
Cudny kolor i ładny shimmer . Jedyne wady ? Jego męczący pseudo brzoskwiniowy zapach i niestety słabe krycie . Dla cierpliwych i lubiących kilka warstw na paznokciach .
Golden Rose Classic Charming 83
Trudny do zdefiniowania kolor , trafia w moje gusta idealnie ;)

A wy jakie lakiery polecacie na ten słoneczny okres ? Może mnie też zainteresują ;)

wtorek, 22 maja 2012

pożegnalny setny post .

Dzisiejszym (setnym!) postem chciałam się na jakiś czas pożegnać . Dziś napisałam mój najważniejszy egzamin maturalny - język hiszpański na poziomie podstawowym i rozszerzonym , i tym sposobem mogę wreszcie napisać , że nastały dla mnie wakacje ;) Więc wybywam stąd na kilka dni . Pozostawiam was z małym opisem moich dzisiejszych zakupów i biegnę do fryzjera (wreszcie ! od stycznia nie obcinałam włosów ..)

I dziękuję wam przy okazji tego setnego posta , że jest was ze mną coraz więcej , że coraz śmielej komentujecie . Oby tak dalej ;) Za każdy komentarz jestem ogromnie wdzięczna ;)
A teraz do rzeczy !


Co znalazło się w moim koszyku po odwiedzinach Rossmanna i Natury w przerwie pomiędzy maturami ?

* Puder rozświetlający Summer Glow Essence
Wielką zaletą jest lusterko w środku . Wada ? Za wąskie opakowanie . Wolałabym płytsze a szersze , pędzelek lepiej by się mieścił (nie lubię korzystać z tych puszków , które można znaleźć w środku)
* Lakier My Secret Vanilla
Kolejny pastel od MS do kolekcji , kręciłam się obok niego już od kilku tygodni . Po powrocie będzie swatch .
* Szampon regenerujący makadamia i figa Alterra 
* Płyn do higieny intymnej Intima Ziaja konwaliowy (miniaturka na potrzeby wyjazdu)
*  Farba Multi Cream Color Joanna (odcień : wiśniowa czerwień nr 35)
Pierwszy raz będę miała okazję wypróbować farbę z Joanny , mam nadzieję , że nie będzie to pierwszy ichniejszy produkt , którego zakupu będę żałować . Z Khadi było za dużo babraniny , a i efekt mierny więc póki co wracam do 'normalnych' farb . Chcę uzyskać na moich włosach coś konkretnego ;)


Korzystajcie ze słońca , w miarę możliwości odpoczywajcie i uśmiechajcie się szeroko .
Ściskam was mocno ;)

sobota, 12 maja 2012

new in .. my bathroom ;)

Kilka nowości , w które zaopatrzyłam się ostatnio :


W Schleckerze zaopatrzyłam się w białą kredkę na linię wodną Basic . Przy okazji zagarnęłam z półki sól do kąpieli z Joanny (tak w temacie mojej solnej obsesji) . Robiąc przegląd moich kosmetyków pielęgnacyjnych doszłam do wniosku , że Joanna naprawdę króluje . Jeszcze nigdy nie zdażyło mi się zawieść na ich kosmetykach .
Wybór zapachów soli jest całkiem spory , miałam spory problem z decyzją .. Najchętniej zgarnęłabym do koszyka wszystkie . Finalny bój został stoczony pomiędzy mandarynką i lawendą . Niewielką przewagą wygrała mandarynka , która szczęśliwie wylądowała w koszyku .
Niestety przez jakiś czas ze względów zdrowotnych dostałam zakaz moczenia się w wannie i jestem skazana na branie szybkich kąpieli pod prysznicem . W związku z tym sól będzie musiała poczekać na swoją premierę jeszcze jakiś czas .

W Rossmannie wrzuciłam do koszyka szampon dodający objętości z papają i bambusem Alterra . To moje pierwsze spotkanie z tym produktem ;) Miałam serdecznie dosyć zapachu Babydream , musiałam znaleźć coś innego , co dobrze poradzi sobie z domywaniem oleju i przy okazji będzie zdrowe dla moich kłaków ;)


 (na paznokciach My Secret Mint)



Dwa nowe avonowe produkty - mgiełka do ciała o zapachu kwiatu wiśni i balsam do ciała brzoskwinia i róża . Mam nadzieję , że się sprawdzą . Sama nie wiem co mnie ciągle ciągnie do tej fimy ... Już tyle razy się zawiodłam . Począwszy od kremu do rąk, na płynie do demakijażu skończywszy (okrutnie mnie podrażnił i przeraźliwie ział alkoholem) .
Jeśli chodzi o mgiełkę , to mimo , że jej zapach nie utrzymuje się długo to lubię tego typu produkty używać latem . Przy tak wysokich temperaturach często odświeżam swój zapach i po prostu żal mi moich perfum . Mgiełki są lżejsze i przyjemnie chłodzą ciało , a w dodatku są tanie ;)


 Niestety nie widać górnej powieki , na której mam nową , żółciutką kredkę My Secret . Na dolnej linii niebieski cień z paletki Sleek Sunset .


Satin Touch Kohl My Secret odcień Sunshine

wtorek, 13 marca 2012

moi przyjaciele , którzy nie mówią mi "siostro , co Ci jest ??"

Moja póki co niewielka (w porównaniu z tym , co oglądam na innych blogach) kolekcja lakierów .


 Od lewej :
Wibo (numerek zdarty , ale seria Trends Nude)
Lovely Color Mania 133
Virtual 96 Decadence


Od lewej :
Mollon 15 Sunny Day
Essence LE Circus Circus czerń + piękny złoty brokat
Catrice 660 I'm a star
H&M Rust


 Z firmą Basic jak widać byłam nawet zaprzyjaźniona , ich lakiery są całkiem przyjemne w obyciu. Może nie grzeszą trwałością i szafa nie jest zbyt bogata , ale ten odcień czerwieni jest niepowtarzalny ;)

Basic 261 - lila z delikatnym połyskiem fioletu
Basic (o ile się nie mylę) numerek 28 - beż
Basic 23 - niepowtarzalna czerwień
Basic 031 - ciemny odcień szarości


Essence :
01 - Absolute Pure
04 - Space Queen
76 - Hard to resist


My Secret :
148 - Mint
147 - Lavender



H&M double :
Lavender Frost
Navy Cosmos




Miss Sporty . Kiedyś bardzo lubiłam te lakiery , w tej chwilii już praktycznie do nich nie wracam . Te trzy nieruszone leżą w pudełku od kilku dobrych miesięcy .


080 czerń
385 brudny róż z delikatnymi drobinkami
410 brąz



W tej chwili marzy mi się jakaś ciepła , pastelowa brzoskwinia , Catrice "Karl Says Tres Chic" i Mollon Sugary Lilac . Żałuję bardzo , że w kolekcji Virtual Street Fashion Vinylmania nie porwał mnie żaden inny kolor bo wytrzymałość tych lakierów mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła .

Od dawna mam też chrapkę na wypróbowanie lakierów E.L.F szczególnie kusi mnie Fuchsia (zapotrzebowanie na miętę już zaspokoiłam kupując MS)


Nie posiadam (póki co:) lakierów typu Opi czy China Glaze . Dostęp do nich w moim przypadku nie jest prosty a i żaden póki co nie oczarował mnie na tyle , żebym była skłonna wydać takie sumy na "zwykły lakier" . Co innego kolekcja Orly Cool Romance . Skusiłabym się ;) Prelude to a kiss to odcień , którego brakuje w mojej "wiosennej" garderobie !




A na koniec prezent , który dostałam na Dzień Kobiet od Mojego Lubego . Własnoręcznie wykonane przez niego mydełka - kawowe i cynamonowe . Jak one pachną <3




O mojej weekendowej przygodzie z henną Khadi opowiem następnym razem ;) Trzymajcie się ;*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...