Opierałam się bardzo , ale niestety też dałam się ponieść szałowi na zegarki Michael Kors .
(na torebki niestety również , ale to przy innej okazji)
Który model mi się marzy ? Zdecydowanie ten poniżej .
Zakochałam się w nim zarówno ja jak i Mój Luby .
Zakochałam się w nim zarówno ja jak i Mój Luby .
Michael Kors Dylan Rose Gold & Blue MK5410
Ta przyjemność kosztuje 'zaledwie' ok. 1050 zł .
Ale po to są marzenia , żeby je spełnić za pierwszą wypłatę ;))
(więc to marzenie niestety jeszcze trochę poczeka ...)
łaaaaaaaa :O Ale śliczny :c Będzie mi się po nocach śnił, przez Cb !:(
OdpowiedzUsuń+ Wpadaj do mnie i obserwuj :*
każda z nas ma chyba takie marzenia ;))
OdpowiedzUsuńOj tak, tak, tak !
OdpowiedzUsuńPiękny, mnie też się marzy 'lepszy' zegarek, ale chyba postawię na Fossila, bo na Korsa jednak mnie nie będzie stać. Ale to po 18stce ;)
OdpowiedzUsuńPochwal się jak już go nabędziesz ;)
UsuńJa narazie od zeszłych wakacji noszę podróbkę Swatcha zakupioną na madryckim targu ;p Ale sprawuje się zadziwiająco dobrze ;p
piękny *.*
OdpowiedzUsuńBardzo fajny :-)
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają ;)
OdpowiedzUsuńPiękny zegarek :)
Nawet takie duże ? :) Mam nadzieję !
Usuń