Dziś szybki przepis (o ile można to tak nazwać) na nadziewaną cukinię .
Od kiedy wróciłam do domu , staram się nieco lepiej odżywiać . Zrezygnowałam z pieczywa , staram się ograniczać słodycze , a także w miarę możliwości gotować nieco bardziej dietetycznie .
A że cukinii (wielkiej!) mam pod dostatkiem , kombinuję na wszelkie sposoby jak ją zużyć .
Co jest nam potrzebne ?
- jedna duża cukinia
- jedno opakowanie mozarelli
- pomidor
- dwie małe piersi z kurczaka
- dwie małe piersi z kurczaka
- połowa opakowania mrożonych warzyw (np. mieszanka : brukuł , marchewka , kalafior)
- vegeta i inne przyprawy (wg smaku)
Co należy zrobić ?
Wyjąć z cukinii cały środek (po uprzednim przekrojeniu jej wzdłóż :) , a wydrążoną dziurę obsypać vegetą . Ugotować na parze kurczaka i warzywa z mrożonki . Po ugotowaniu ułożyć je na naszej cukinii , doprawić nieco solą i pieprzem , przykryć plastrami mozarelli i pomidora , posypać bazylią i wsadzić do pieca (rozgrzanego na około 200 stopni) . Piec do momentu kiedy cukinia będzie mięciutka .
A co później ? Pozostaje konsumować :)))
Tadaaam :)
Nieco przypieczona mozarella na górze świadczy o mojej sklerozie ;p
Spróbujcie same - smacznego :)