Po raz drugi dzięki Magdzie zdobyłam coś ładnego , a mianowicie lakier Revlon Peach Smoothie .
Tak jak obiecywała , dotarł do mnie jeszcze przed świętami .
Takiego koloru brakowało mi na wiosnę ;)
Tak jak obiecywała , dotarł do mnie jeszcze przed świętami .
Takiego koloru brakowało mi na wiosnę ;)
Kolor po nałożeniu 3 warstw , po dwóch niestety pozostawały prześwity i kolor nie prezentował się najlepiej .
A na koniec moje małe DIY (a właściwie Change It Yourself) :
Ta mała torebeczka leżała na dnie kartonu z torebkami prawie 2 lata . Na koncercie zerwał się jej pasek więc została 'zapomniana' . Podczas wiosennych porządków znalazałam ją , odświeżyłam nienoszoną broszka i .. powstała całkiem zgrabna kopertówka . Na chusteczki , pomadkę i telefon jak znalazł ;)
ale ładnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor lakieru :)
OdpowiedzUsuń