wtorek, 24 kwietnia 2012

carmex jasmine green tea i o ustach słów kilka .

Będąc dziś przelotem w Rossmannie w centrum K. dojrzałam nowy Carmex Jasmine Green Tea . Nie spodziewałam się , że będzie dostępny w sprzedaży tak szybko ;)  Czy któraś z was miała już okazję testować nowy smak ? Przepadam za zieloną herbatą , więc myślę , że ta nowość przypadnie mi do gustu . Mam nadzieję , że jutro znajdzie się on w moich łapkach ;))

 Dużo z dziewczyn narzeka , że Carmex wysusza im usta . W tej kwestii mam mieszane uczucia . Nie używam go codziennie , zostawiam go tylko na wypadek gdy moje usta są w naprawdę kiepskiej kondycji i staram się nie używać go dłużej niż 2-3 dni . Potem wracam do czegoś delikatniejszego , teraz akurat na stanie mam pomadkę Nivea Olive&Lemon .


 

Mam nadzieję , że doczekam się wprowadzenia na polski rynek kremów i balsamów Carmexowych . Może wreszcie coś pomogłoby mojej wiecznie przesuszonej skórze ?



Będąc w Rossmannie miałam też rzucić okiem na nowe lakiery w szafie Wibo , ale dopiero były rozkładane , więc nie miałam możliwości dobrze się im przyjrzeć . Wrócę do nich ;)

2 komentarze:

  1. Ja też bym ogromnie chciała, żeby te balsamy trafiły na polski rynek ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten Carmex, miałam też tę pomadkę Nivea i obydwa bardzo polubiłam. Nivea w szczególności za piękny zapach.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...