Witajcie :) To pierwszy z cyklu postów, które pojawią się automatycznie w czasie, gdy ja odpoczywam w babskim gronie na jednej z dzikich plaż :) Do wzięcia udziału w tym tagu zaprosiła mnie Ala, nie mogłam więc odmówić... :) Mam nadzieję, że moje odpowiedzi was nie zanudzą. Enjoy :)
1. Ile czasu prowadzisz bloga i jak często publikujesz posty?
Pierwszy post na moim blogu pojawił się w grudniu 2011 roku. Z założenia nie miał to być blog o tematyce kosmetycznej, a raczej bardziej lifestylowy (chociaż wtedy to słowo nie przeszło mi nawet przez myśl :) Dopiero troszkę później kosmetyczna część blogosfery porwała mnie i przepadłam z kretesem :) Posty publikuję ... rzadko. Z czego to wynika? Często zdarza się, że mam wenę, a wtedy czasu brak i odwrotnie.
2. Ile razy dziennie zaglądasz na bloga i czy robisz to w pierwszej kolejności?
W pierwszej kolejności zawsze zaglądam w trzy miejsca: sprawdzam pocztę, facebook oraz bloga właśnie. Robię to kilka(naście) razy dziennie. Odpowiadam na komentarze, sprawdzam co nowego u innych blogerek...
3. Czy Twoja rodzina i znajomi wiedzą o tym, że prowadzisz bloga?
Dopiero od niedawna większa część moich znajomych oraz mojej rodziny wie o tym miejscu :) Przed dalszymi znajomymi ujawniłam się zakładając fanpage na FB i zapraszając ich do polubienia mojej strony.
4. Posty jakiego typu interesują Cię najbardziej u innych blogerek?
Może was to zdziwi, ale na równi z postami kosmetycznymi lubię czytać posty typu "tydzień na zdjęciach", posty lifestylowe, kulinarne, itp. W ten sposób mogę poznać bliżej blogerki, których blogi regularnie śledzę :)
5. Czy zazdrościsz czasem blogerkom?
No pewnie, że tak :) Zazdroszczę im pięknych zdjęć, fantastycznych makijaży, znajomości tych wszystkich skomplikowanych składników, które możemy odnaleźć w tym co na siebie nakładamy... Przyznaję się bez bicia, że czasem troszkę zazdroszczę też fajnych współprac :)
No pewnie, że tak :) Zazdroszczę im pięknych zdjęć, fantastycznych makijaży, znajomości tych wszystkich skomplikowanych składników, które możemy odnaleźć w tym co na siebie nakładamy... Przyznaję się bez bicia, że czasem troszkę zazdroszczę też fajnych współprac :)
6. Czy zdarzyło Ci się kupić jakiś kosmetyk tylko po to, by móc go zrecenzować na swoim blogu?
Nie przypominam sobie takiej sytuacji :)
Nie przypominam sobie takiej sytuacji :)
7. Czy pod wpływem blogów urodowych kupujesz więcej kosmetyków, a co za tym idzie, wydajesz więcej pieniędzy?
Zdecydowanie. Może nie wydaję milionów, bo raczej nie stać mnie na marki selektywne, ale zaczęłam stosować regularnie produkty, o których wcześniej nawet nie słyszałam ;p A tak na poważnie... Wiele rzeczy widzę u innych dziewczyn i korci mnie by wypróbować je także na sobie.
Zdecydowanie. Może nie wydaję milionów, bo raczej nie stać mnie na marki selektywne, ale zaczęłam stosować regularnie produkty, o których wcześniej nawet nie słyszałam ;p A tak na poważnie... Wiele rzeczy widzę u innych dziewczyn i korci mnie by wypróbować je także na sobie.
8. Co blogowanie zmieniło w Twoim życiu?
Może to już nudne i wiele dziewczyn powtarza to samo, ale taka jest prawda - poznałam całą masę świetnych dziewczyn, które podzielają moje zainteresowania, a godziny spędzone na plotach z nimi to sama przyjemność. Z dnia na dzień staję się także bardziej świadoma tego co na siebie kładę, staram się dobierać kosmetyki rozsądnie, w taki sposób, aby mi pomagały a nie szkodziły.
9. Skąd czerpiesz pomysły na nowe posty?
Sama nie wiem. Staram się sukcesywnie recenzować większość kosmetyków, których aktualnie używam.
Sama nie wiem. Staram się sukcesywnie recenzować większość kosmetyków, których aktualnie używam.
10. Czy miałaś kiedyś kryzys w prowadzeniu bloga, tak że chciałaś go usunąć?
Raczej nie. Często mam kryzys weny twórczej, ale to zupełnie inna sprawa :)
11. Co najbardziej denerwuje Cię w blogach innych dziewczyn?
Nieczytelna czcionka, a także blogi, które przytłaczają ilością kolorów, obrazków i innych dziwactw. Ciężko wtedy skupić się na tekście. Nie zdziwię nikogo jeśli napiszę, że denerwują mnie blogi zakładane tylko i wyłącznie dla współprac lub rozdań. Takie "perełki" psują opinię o całej społeczności blogerek kosmetycznych.
Post ten pojawił się automatycznie, na wszystkie komentarze odpowiem po 2 września.
Nieczytelna czcionka, a także blogi, które przytłaczają ilością kolorów, obrazków i innych dziwactw. Ciężko wtedy skupić się na tekście. Nie zdziwię nikogo jeśli napiszę, że denerwują mnie blogi zakładane tylko i wyłącznie dla współprac lub rozdań. Takie "perełki" psują opinię o całej społeczności blogerek kosmetycznych.
Post ten pojawił się automatycznie, na wszystkie komentarze odpowiem po 2 września.
To czas na moją odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńNo raczej!
Usuńja też zazdroszczę zdjęć bo w ogóle mi ostatnio nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńRewelacja post Kochaniutka, bardzo podoba mi się Twój blog:)może obserwujemy i lubimy się na FB?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
http://zocha-fashion.blogspot.com/
Może nie :)
Usuńja też właśnie zazdroszczę zdjęć tej dobrej jakości zdjęć, pięknyh kolorów i w ogóle. a i zdarza się też pozazdrościć owocnych współpac :DD
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :))
Fajnie, że wzięłaś udział w tym TAG'u :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO ja też zazdroszczę zdjęć:) Na razie zbieram na dobry aparat
OdpowiedzUsuń