środa, 8 sierpnia 2012

o mojej akcji 'włosy' słów kilka .

Olejować włosy zaczęłam mniej więcej cztery miesiące temu . Zmobilizowało mnie głównie nadmierne ich wypadanie (to u mnie niestety normalne w okresie wiosennym) i chęć przyspieszenia wzrostu . Dużo się naczytałam o różnych specyfikach na blogach , więc postanowiłam wypróbować to na własnej skórze . W tym samym momencie odstawiłam też szampony z silikonami przerzucając się na Alterrę (i czasem Babydream) , a także zaczęłam łykać różne suplementy diety wspomagające włosy (o jednym z nich wspominałam już w PD) . Nieregularnie (ale zawsze ;p) używam też Kalpi Tone wymieszanej z odżywką z Alterry i olejem rycynowym .

Pora na mały rachunek sumienia :
Nie udało mi się niestety zniwelować codziennego suszenia włosów (prostownicy raczej nie używam , ale suszarka przy moim trybie życia to nieodłączny przyjaciel) . Innym błędem , który popełniam jest też codzienne mycie włosów - zdaję sobie z tego sprawę , mea culpa , ale chyba nie ma nic gorszego niż Bad Hair Day . A taki występuje u mnie zawsze , jeżeli włosy nie są świeżo umyte .
Dwa razy też skusiłam się na zafarbowanie moich kłaków (w tym raz farbą Khadi) .

Po tych kilku miesiącach regularnego wewnętrznego i zewnętrznego dopieszczania moich włosów mogę stwierdzić , że zdecydowanie widzę efekty .
Włosy zgęstniały , ładniej się układają i bardziej błyszczą . Są przyjemnie miękkie , wolniej się też przetłuszczają . Mam wrażenie , że rosną nieco szybciej , a co ważniejsze - mam całą masę baby hair :)

Ciągle jeszcze moje włosy nie osiągnęły wymarzonej długości więc nie zaprzestaję w działaniach :) 
Wszystkie wskazówki mile widziane :)

A teraz pora na mały przegląd olejów , których w tej chwili używam :



Najmniej lubiany przeze mnie olej , głównie ze względu na zapach . Przypomina mi trochę ocet jabłkowy , jest podobnie kwaskowaty . Przez pewien czas stosowałam go solo , teraz często mieszam go z olejem rycynowym . Gdy wykończę tą butelkę , chętnie skuszę się na inną wersję alterrowych olejków , ale do granatu z awokado już nie wrócę .

13-14 zł / 100 ml / dostępne w drogeriach Rossmann


Na Vatikę skusiam się w wersji miniaturowej (150 ml) i już po pierwszym użyciu wiedziałam , że chcę więcej . Już wiele razy mówiłam , że nos mam wrażliwy i często o moim uwielbieniu do danego kosmetyku w dużej mierze decyduje zapach . Vatika kupiła mnie nim w całości . Piękny kokos :)

21,50 / 300 ml / dostępne w internetowej drogerii PaaTal


Oleju rycynowego solo używam zazwyczaj po dłuższym zaniedbaniu włosów . Jest bardzo tłusty i gęsty , ale nie zostawia plam . Ciężko domyć go z włosów , jednak daje widoczne efekty . Dostępny jest w aptece za kilka groszy .


Tą oliwkę (przedłużającą opaleniznę ;D) zamówiłam przy okazji promocji -50% w Yves Rocher . Składa się ona w 50 % z prawdziwego olejku Monoi . W regularnej cenie raczej bym się na nią nie skusiła . Póki co użyłam jej dopiero dwa razy , ale zauważyłam dwie rzeczy - wyjątkowo miękkie włosy i bardzo intensywny zapach , który na nich pozostawia (obecny nawet po 2-3 myciach włosów) .

W tej chwili ten olejek jest w promocji - 22,90 zamiast 37 zł / 100 ml / dostępny w sklepie internetowym , a także w stacjonarnych sklepach Yves Rocher 

Liczę , że podczas zbliżającej się wizyty w Budapeszcie odnajdę tam kosmetyki Alverde i będę mogła wreszcie zaopatrzyć się w pożądany od dawna olejek z czarną porzeczką i paczulą .

11 komentarzy:

  1. hm, ja mam olejek z Alterry co prawda w innej wersji zapachowej i nie mogę go zużyć bo mi tak śmierdzi że o matko.
    Vatika też mnie kupiła ale ostatnio naczytałam się że jak się ma włosy mocno porowate to ona potęguje puszenie i teraz jestem w rozterce czy kupić ją ponownie czy może lepiej nie bo mi szkodzi..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę , że lepiej samemu sprawdzić na sobie jaki będzie efekt . Kup małe opakowanie i próbuj .

      Usuń
  2. ja na włosy używam olejów z Alterry i olejku rycynowego, nakładam na włosy, owijam folią i siedzę sobie tak godzinkę:) później myję i włoski są niesamowicie gładkie, lśniące

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja raczej nakładam je na noc i dopiero rano zmywam olej :)

      Usuń
  3. Mi osobiście podoba się zapach właśnie użytkowanego przez Ciebie olejku z Alterry ;) Ale to oczywiście rzecz gustu ;)
    Strasznie zaciekawiła mnie ostatnia pozycja ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszke poużywam tej oliwki to napiszę o niej kilka słów , szalenie lubię jej zapach chociaż jest bardzo intensywny . Ciału też służy całkiem fajnie . Po dosyc konkretnym spaleniu się na słońcu , smarowałam się tą oliwką i skóra nabrała ładnego , brązowego koloru .

      Usuń
  4. Vatika kokosowa super olejek sama używam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja używam dwóch olejków z Alterry, ale planuję zakup Amli i oleju kokosowego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubie te olejki, uzywam ich do wlosow :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Odnośnie Alterry to każdy z jej produktów moim zdaniem specyficznie pachnie, ale po jakimś czasie człowiek się po prostu przyzwyczaja ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście tak jest , ale ten olej jest ponad moje możliwości ;p

      Usuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...