poniedziałek, 12 listopada 2012

o tym jak pewien maluch nieco poprawił moje zdanie o Oriflame .

Nie jestem fanką kosmetyków firm Avon czy Oriflame . Ich ceny są zazwyczaj stosunkowo wysokie w porównaniu z drogeryjnymi odpowiednikami , a jakość wcale nie lepsza . Jednak dzięki temu maluchowi zrobiłam pierwszy krok (malutki!) w stronę polubienia Oriflame . Od dawna marzył mi się złoty lakier (nasilona potrzeba na tego typu kolory nadchodzi mniej więcej po 6 grudnia) i wreszcie to marzenie udało mi się spełnić . W katalogu kolor wyglądał na nieco ciemniejszy , ale i tak nie jest źle .
Krycie super , zmywanie nie najgorsze (ale bez rewelacji) , a trzyma spokojnie ok. 5 dni . Cena - 11,90 zł .


9 komentarzy:

  1. Kolor jest świetny. Ciekawe jak z trwałością

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor identyczny jak Wibo z kolekcji Glamour Nails nr 5, ale ten jest za 7zł bez grosza:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam swoje perełki z Avonu, lecz niestety większość z ich produktów nie jest wartych tych pieniędzy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha swoje złotko dorwałam w Essence za trochę mniej :) podobnie jak Ty, nie lubię Ori :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie lakiery Oriflame są jedną wielką tragedią.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...