sobota, 28 września 2013

Palmer's Moisturizing Body Oil.


Moisturizing Body Oil to mój pierwszy raz z kosmetykami Palmer's. Na ich temat czytałam zarówno wiele złego jak i wiele dobrego. Gdy nadarzyła się okazja do przetestowania dowolnego produktu z ich oferty, zdecydowałam się właśnie na oliwkę, bo wiadomo, że takie nawilżacze to zdecydowanie moja bajka :)
Palmer's to amerykańska marka dermokosmetyków, w Polsce dostępna m.in. w drogeriach Super-Pharm. Większość kosmetyków tej firmy oparta jest na maśle kakaowym, jednak odnajdziemy także produkty z zawartością masła shea, oliwy z oliwek czy mleka kokosowego. Ale wracając do naszej dzisiejszej bohaterki...
Oliwkę możemy stosować na dwa sposoby: nakładać bezpośrednio na ciało lub dolewać ją do kąpieli. Nakładana na skórę dosyć wolno się wchłania. Jest za to bardzo BARDZO wydajna i pięknie (nie wiem czy kakaowo, ale rzeczywiście przyjemnie) pachnie. Efekt nawilżenia widoczny jest po kilku użyciach i pozostaje na trochę dłużej.
Jeżeli chodzi o drugi sposób to oliwka staje się wtedy zdecydowanie mniej wydajna. Producent zaleca wlanie do wody 2 nakrętek, dla mnie to niestety było za mało. Lepszy efekt nawilżenia i natłuszczenia skóry uzyskiwałam wrzucając do wody odrobinę masła shea.
Kwestią sporną jest cena. Nie wiem czy zapłaciłabym za ten produkt prawie 30 zł. Z drugiej strony przy jego wydajności, działaniu i zapachu.... Niemniej jednak myślę, że produkt jest wart wypróbowania.

A wam znane są kosmetyki Palmer's?
Co jeszcze możecie mi polecić? Co warto wypróbować?


***
Fakt, że otrzymałam produkt bezpłatnie nie wpływa na moją ocenę.
Dziękuję firmie Palmer's za możliwość przetestowania tego produktu.

3 komentarze:

  1. Ja jakoś nie jestem przekonana do oliwek :P Zawsze mam wizje tłustego, długo wchłaniającego się produktu, a przy okazji z moim szczęściem pewnie bym to gdzieś wylała :P ojj nie, nie.
    Ale za to od Palmer'sa uwielbiam balsam ujędrniający- zapach, pompka, wydajność i przede wszystkim efekty są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam wanny, więc i oliwka do kąpieli nie jest mi potrzebna. A na ciało wolę używać balsamów i maseł, bo nie odpowiada mi tłusty film, który oliwka na skórze zostawia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja skóra nie potrzebuje jakiegoś specjalnego nawilżenia więc oliwka nie koniecznie jest mi do szczęścia potrzebna. A powiedz dodajesz to masło shea, które dostałyśmy na spotkaniu w spencer Pubie ? bo to masło jest fantastyczne, ale jego zapach nie pozwala mi na jego używanie ;(

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...